12 maja 2004 roku minęła 60 rocznica śmierci Czcigodnej Służebnicy Bożej Edel Quinn (zmarła w Nairobi w 1944 roku).
Ojciec Święty Jan Paweł II 15 grudnia 1994 roku potwierdził jednomyślną decyzję Kongregacji ds. Świętych stwierdzającą heroiczność cnót Edel Quinn, delegatki Legionu Maryi.
Edel urodziła się w Dublinie w rodzinie urzędnika bankowego. Pragnęła zostać klaryską, lecz przeszkodziło jej w tym słabe zdrowie; była dotknięta gruźlicą, chorobą wówczas nieuleczalną. Jednakże znalazła w sobie tyle siły, by przemierzając setki mil w trudnych warunkach dżungli afrykańskiej dotrzeć do najdalej położonych placówek misyjnych Afryki. Czyż nie był to cud, że Edel prowadząc niezmordowaną pracę apostolską przeżyła w Afryce aż osiem lat?
Gdy nie powiodła się próba wstąpienia do klasztoru, Edel nie pozostała bierna. Wstąpiwszy, w wieku dwudziestu lat, do Legionu Maryi zaangażowała się całym sercem w jego pracę apostolską. Szybko dała się poznać jako wspaniała legionistka, doskonale wykonująca powierzone zadania. Swoim uporem doprowadziła do tego, że, mimo uciążliwości pracy, pozwolono jej na dwutygodniowy wyjazd do Walii dla zakładania grup legionowych. Zamierzała powrócić tam, by kontynuować rozpoczęte dzieło.
Jednakże wyjątkowy zbieg okoliczności (prośba delegatki LM w Afryce o pomoc) spowodował, że Concilium postanowiło wysłać Edel, jako delegatkę, do Południowej Afryki. Oprócz pełnienia potrzebnej Kościołowi misji, wyjazd mógł pomóc w ratowaniu jej słabego zdrowia. W końcu jednak, w związku z prośbą Arcybiskupa Nairobi o przysłanie delegata do zakładania Legionu Maryi, Edel wyjechała do Afryki Środkowej, do klimatu zdecydowanie niekorzystnego dla gruźlików. Przemierzała dżunglę samochodem lub autostopem, gdyż nie było innego środka lokomocji; ciężarówkami przewożącymi robotników pokonywała odległości nawet 150-cio kilometrowe.
W Kenii, Ugandzie, Tanganice i na Wyspie Mauritius założyła setki grup legionowych, wszędzie pozostawiając niezatarte wrażenie. Pracując w osamotnieniu, chorując nieustannie, skrajnie wyczerpana, Edel doskonale wypełniła swe zadanie, angażując tysiące mieszkańców Afryki w pracę ewangelizacyjną w Kościele. Była to praca heroiczna.
W Afryce Edel Quinn była legendą już za życia. Nadsłuchiwano charakterystycznego terkotu samochodu w oczekiwaniu jej przybycia. Pogrzeb Edel zgromadził wielkie rzesze ludzi. Delegat Ojca Świętego w Afryce Środkowej, a następnie w Chinach, monsignor Riberi, który poznał Edel w Afryce, oświadczył, że Edel Quinn ukryta w głębi afrykańskiej dżungli pomagała w ratowaniu Chin, a przeznaczeniem jej było, poprzez samą moc świadectwa, wywarcie wpływu na bieg historii. Przyznał też, że gdyby nie inspiracja, którą od niej czerpał, nie mógłby uznać dzieła krzewienia Legionu Maryi w Chinach, w dobie wojny domowej, za możliwe.
Gdzie tkwi tajemnica osobowości Edel? Zastanawiają się nad tym autorzy książek o jej życiu, m.in. kardynał Leon Suenens, autor jej biografii, niestety jeszcze niedostępnej w przekładzie na język polski. Autor określa Edel jako “obraz wiecznej młodości Kościoła”.
Książeczka “Edel Mary Quinn – świecki apostoł naszych czasów” pióra Franciszka Duffa (wydanie Komicjum Mater Misericordiae w Warszawie z 1999 roku) przybliża sylwetkę Edel Quinn. Autor przedstawia ją w różnych sytuacjach, ukazując nam zwykłą dziewczynę, czerpiącą siłę z codziennej Eucharystii i modlitwy, pełną humoru, bezinteresowną, kompetentną, o jasnym praktycznym umyśle i wyjątkowych zdolnościach organizacyjnych, mającą wiele ciepła i sympatii wobec ludzi oraz zaraźliwą radość ducha, która nigdy jej nie zawiodła, odważną, obdarzoną silną wolą i wytrwale dążącą do wytyczonego celu, nawet wbrew zaleceniom lekarzy.
W Afryce nadal pracuje wiele prezydiów założonych w latach 1936-1944 przez Edel. Na przykład członkowie prezydium w Tanzanii, założonego w 1938 roku, w ramach pracy apostolskiej uczą katechizmu i odwiedzają mieszkańców parafii.
W 1957 roku Arcybiskup Nairobi rozpoczął proces beatyfikacyjny Edel Quinn w swej archidiecezji. Proces beatyfikacyjny prowadzony w Stolicy Apostolskiej uwieńczony został przyznaniem jej tytułu Czcigodnej Sługi Bożej. Concilium Legionis Mariae w Dublinie od wielu już lat otrzymuje listy o łaskach, które ludzie zawdzięczają jej wstawiennictwu. Do beatyfikacji Edel potrzebne jest jeszcze stwierdzenie cudu uzyskanego za jej pośrednictwem.
Modlitwa o beatyfikację Służebnicy Bożej Edel Quinn
Przedwieczny Ojcze, dziękuję Ci za okazaną Twej służebnicy, Edel Quinn, łaskę dążenia do życia zawsze w radości Twojej obecności, za promienną miłość bliźniego wlaną w jej serce przez Twego Ducha Świêtego oraz za moc, jaką czerpała z Chleba Życia, aby pracować aż do śmierci dla chwały Twojego Imienia, w miłującym zawierzeniu Maryi, Matce Kościoła.
Ufając, o Miłosierny Ojcze, że jej życie podobało się Tobie, błagam Cię o udzielenie mi przez jej wstawiennictwo tej szczególnej łaski, o którą teraz proszę: …………, oraz abyś poprzez cuda okazał chwałę, jaką cieszy się ona w niebie tak, aby mogła być także czczona przez Twój Kooeciół na ziemi.
Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
– Za zezwoleniem wladzy duchownej